Witajcie Kochani, krystalizacja soli to świetny eksperyment, który możecie wykonać w zaciszu domowym z Waszymi dziećmi. Dziś dowiecie się jak to zrobić i co będziecie potrzebować do tego doświadczenia, zapraszam do lektury lub do oglądania.
Co potrzebujemy?
Do naszego eksperymentu potrzebujemy oczywiście sól kuchenną w dość dużej ilości. Jakiś mniejszy słoik, który nie ma żadnych etykiet. Dzięki temu będziecie mogli podziwiać skrystalizowaną sól z każdej strony. Dodatkowo możecie użyć jakiegoś kolorowego barwnika spożywczego, dzięki czemu sól zmieni swój naturalny kolor. Patyczek po lodach lub jakiś inny oraz kawałek sznurka lub bawełny. Ostatnim potrzebnym składnikiem będzie ciepła woda.
Krystalizacja soli krok po kroku
Do słoika wlewamy ciepłą wodę. W tym momencie możecie dodać barwnik spożywczy np. czerwony. Skrystalizowana sól zmieni swój naturalny kolor z białego na czerwony. Następnie wsypujemy sól łyżką i mieszamy aż się rozpuści. Dodajemy sól do wody i mieszamy do momentu, w którym sól przestanie się już rozpuszczać. Ilość soli uzależniona jest od wielkości słoik. Dlatego warto wziąć mniejszy słoik.
Do patyczka przywiązujemy kawałek sznurka lub wełny tak by miał długość jak wysokość słoika. Wkładamy sznurek do słoika z rozpuszczoną solą i odstawiamy na minimum 7 dni w ciepłe miejsce lub do lodówki. Krystalizacja soli trwa trochę długo, ale warto poczekać na efekt końcowy. Jeśli nie chcecie czekać zapraszam Was na mój film z tego eksperymentu na moim kanale YouTube.
Jak możecie zobaczyć na zdjęciach oraz moim filmie krystalizacja soli przebiegła pomyślnie, ale trwało to więcej niż 7 dni. Co ciekawe sól skrystalizowała się znacznie szybciej w ciepłym miejscu a niżeli w lodówce. Przyznacie, że efekt jest na prawdę fajny. Kryształki soli, które osadziły się na sznurku są kwadratowe i kolorowe. Słoik ma obrzeże oraz ścianki pokryte solą niczym w kopalni soli w Wieliczce. Mam nadzieję, że eksperyment Wam się podobał i zrobicie go w domu z dziećmi. Oczekiwania i emocje, które wywołuje ten eksperyment u dzieci są bezcenne. Szczerze polecam.
Zapraszam również na inne doświadczenia np. z Balonami.
Pozdrawiam Ola