Balony, któż będąc dzieckiem nie spędził wielu godzin na zabawę z nimi. Dziś Kochani dziś mamy dla Was 5 najfajniejszych sztuczek z balonami. Nie zastanawiajcie się tylko szybko biegnijcie do sklepu kupić kilka balonów i zapraszamy do wykonania tych sztuczek z Waszymi dziećmi. Gwarantuję, że będziecie wracać do tych zabaw i sami przypomnicie sobie lata młodości.
Przygotujcie sobie wiele balonów i zapraszam razem z nami do zabawy.
Pierwsza sztuczka
W pierwszej sztuczce wystarczy nadmuchać balon, zawiązać i potrzeć go o włosy. Balon naelektryzuje się i przyczepi się do waszego sufitu. Każdy może wykonać tą sztuczkę. Dajcie znać jak Wam poszło.
Druga sztuczka
Przygotujcie sobie konfetti w różnym kolorze, lejek oraz ściereczkę. Na początku oczywiście musimy nadmuchać balon (najlepiej przezroczysty) i wykorzystując lejek wsypujemy konfetti do środka. Jak to zrobić dokładnie zobaczycie na naszymi filmie poniżej lub na moim kanale na YouTube. Gdy balon będzie już wypełniony pocieramy go ściereczką. Efekt zobaczycie sami.
Trzecia sztuczka
Tym razem poza balonem potrzebujemy pastę do zębów oraz siatkę np. po cebuli lub ziemniakach. Trzymając balon wciskamy pastę do środka. Im więcej pasty tym lepszy będzie efekt. Zawiązujemy balon i nakładamy na niego siatkę i zawiązujemy przy ujściu powietrza. Powstał nam bardzo fajny gniotek.
Czwarta sztuczka
Musicie zaopatrzyć się w piłeczkę do ping ponga oraz kubeczek papierowy. Wycinamy w nim dno (możecie wykorzystać też rolkę po papierze toaletowym lub ręczniku kuchennym). W kolejnym kroku zawiązujemy balon, ale go nie dmuchamy i odcinamy końcówkę balonu po przeciwnej stronie dziurki wlotowej dla powietrza. Zakładamy balon na nasz przygotowany kubeczek. Efekt zobaczcie sami.
Piąta sztuczka
W ostatniej sztuczce przygotujcie sobie minimum trzy balony i odkurzacz. Ważne żeby miał wylot powietrza do góry. Po włączeniu odkurzacza powietrze, które się z niego wydobywa unosi balon w górę. Fajniejszym efektem będzie jeśli wykorzystacie więcej balonów. Zobaczcie jak nam udało się to zrobić na filmie.
Pozdrawiam Ola 🙂